W ramach dzisiejszego artykułu pragniemy nieco bliżej przyjrzeć się technologii flowpack, która to – jak zapewne wiedzą osoby choćby pobieżnie zaznajomione z tematem – ściśle wiąże się z trendem automatyzacji zakładów produkcyjnych i przetwórczych.
W telegraficznym skrócie powiedzieć można, że dzięki jej zastosowaniu w urządzeniach pakujących możliwe jest osiąganie szybkości pakowania na poziomie dochodzącym do…a niekiedy nawet przekraczającym…500 produktów na minutę. Trzeba przyznać, że wartość taka robi ogromne wrażenie, a co więcej – jest ona nieosiągalna dla pracowników ludzkich, niezależnie od tego iloma latami doświadczenia w danym zakładzie mogliby się oni pochwalić.
Urządzenia pakujące obsługujące technologię flowpack bazującą na wykorzystaniu elastycznej folii bądź też surowca pochodnego mogą zostać wykorzystane na obydwu etapach pakowania – wstępnym (primary packaging) oraz uzupełniającym (secondary packaging). Ich celem jest w takiej sytuacji zapewnienie maksymalnej możliwej ochrony produktowi, który ma zostać dostarczony odbiorcy końcowemu. Dzięki pokryciu wysokiej jakości materiałem, wyrób chroniony jest przed wahaniami temperatur (które to mogą być szkodliwe głównie jeżeli chodzi o słodycze oraz produkty spożywcze), jak również przed uszkodzeniami mechanicznymi. W wielu przypadkach na folii znajduje się dodatkowo elegancki nadruk promocyjny, dzięki któremu możliwe jest odróżnienie wyrobu danej marki od tych oferowanych przez konkurencję.
Kiedy już omówiliśmy kwestię bezpieczeństwa, nie możemy nie napomknąć o szybkości. Wysoce zaawansowane urządzenia obsługujące technologię flowpack są w stanie bez większego problemu owinąć materiałem ochronnym nawet pół tysiąca przedmiotów w czasie jednej minuty, co okazać się może szczególnie korzystne jeżeli skala produkcji waha się od średniej do dużej, natomiast właściciel danego zakładu chce podczas każdego cyklu wyprodukować oraz opakować możliwie jak największą liczbę wyrobów gotowych celem ich następnego przetransportowania do sklepu bądź też bezpośrednio do klienta.
Tak szybka praca urządzenia wchodzącego w skład linii produkcyjnej umożliwia maksymalizację produktywności zakładu, co z kolei przekłada się bezpośrednio na generowanie wyższych zysków przy jednoczesnym ograniczeniu ponoszonych kosztów. Jest to jak doskonale wiadomo szczególnie istotne w obecnym klimacie gospodarczym, który nie należy do najprzyjaźniejszych i wymusza poszukiwanie oszczędności na każdym możliwym kroku.
Automatyzacja procesów pakowania to wbrew obiegowej opinii także doskonała szansa dla zatrudnionego w firmie personelu, który to może zostać przesunięty na nieco bardziej wymagające, jednakże o wiele lepiej płatne pozycje niż ma to miejsce w przypadku pracy przy taśmie. Pozwala to z kolei na podnoszenie kwalifikacji oraz awansowanie w strukturach firmy, przy jednoczesnej świadomości że procesy zautomatyzowane są realizowane w sposób optymalny i efektywny przez wyspecjalizowaną, przystosowaną do tego celu maszynę.