Kiedy jesteś właścicielem obiektu sportowego, salonu kosmetycznego lub prowadzisz swój gabinet specjalistyczny, musisz poważnie zastanowić się nad możliwościami rozwoju. Ciężko przebić się przez rynek, jeśli nie oferujesz niczego, co wyróżni Cię na tle reszty – w pewnych branżach jest to nawet niemożliwe. Największy kłopot pojawia się w dużych miastach, gdzie konkurencja jest wyjątkowo silna i od wielu lat zdobywa serca interesantów. Fotele do masażu dla klientów to świetna alternatywa, która szybko zaowocuje pozytywnymi opiniami. Jaki model wybrać, by był on maksymalnie zadowalający i ile foteli wstawić do swojego lokalu? Spieszymy z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania.
Po co inwestować w fotele masujące do poczekalni?
Niemal wszystkie prywatne gabinety specjalistyczne posiadają niewielkie poczekalnie. Kolejka na wizytę powinna wynosić 2-3 pacjentów lub klientów do jednego specjalisty, dlatego nie ma również potrzeby inwestować w lokale o bardziej imponujących metrażach – chyba że z czasem chcecie rozwinąć obiekt, tworząc m.in. klinikę. Pacjent lub klient nie powinien na swoją kolej czekać dłużej niż 30 minut – zwłaszcza kiedy umówiony jest wizyte prywatną. Programy w fotelach masujących trwają około 15-40 minut, dlatego są świetną propozycją odprężającą, dzięki której oczekiwanie na swoją kolej nie będzie uciążliwym problemem.
Jaki model będzie najlepszy?
Zaawansowane i rozbudowane produkty mogą nie tylko być skomplikowane w ustawieniach, ale nim interesanci zdążą nauczyć się podstawowej obsługi, przyjdzie na nich kolej. Warto sięgnąć po coś dużo prostszego, np. Keyton H10, Massaggio Piccolo lub Massaggio Ricco. Ostatni wymieniony model dysponuje 20-minutowymi sesjami, więc będzie strzałem w dziesiątkę!
Chciałbym zaoferować klientom oczekującym na swoją wizytę fotele masujące, ale ile ich wstawić?
W dużej mierze zależy od tego, jak duża jest poczekalnia. Jeśli standardowo przyjmujecie jednego klienta lub pacjenta co 20 minut, należy przyjąć, że niektórzy będą przychodzić przed czasem. Gdy jedna osoba będzie obsługiwana, dwie najczęściej będą czekać na swoją kolej. Przyjmując najbardziej pesymistyczną wersję, w której przyjdą one z osobami towarzyszącymi, trzeba przyjąć, że dwa fotele masujące to w pewnym sensie minimum.
Czy to opłacalne rozwiązanie?
Chcąc wykorzystać fotele masujące w sposób komercyjny i zacząć bezpośrednio czerpać z nich zyski, prawdopodobnie ich zakup szybko się nie zwróci, gdyż klienci rzadko dysponują drobnymi – obecnie królują płatności kartą. Lepiej zastanowić się nad zyskami pośrednimi, które z czasem pojawią się dzięki świetnym opiniom i poleceniom. Na to musicie jednak zapracować wieloma elementami, a luksusowe fotele do masażu dostępne dla klientów za darmo, będą jednym z nich.
